środa, 6 czerwca 2012

...rozkwit wkoło...

Jest pięknie, wreszcie słońce rozpieszcza, to co może kwitnie pięknie. W niedzielę poczucie obowiązku, żeby wreszcie dokończyć herbaciany zestaw dla mojej Przyjaciółki zmusiło mnie do wzięcia pędzla do ręki a dalej już rozkwitło.






Pomijając walory artystyczne moich poczynań, ja czuję się w rozkwicie :D





Do tego jeszcze ten ukwiecony krzak, który postanowiłam uwiecznić:




a więcej umieścić więcej na Cyfrowym Oku. Myślę, że nie tylko słońce, ale także perspektywa właśnie rozpoczynającego się długiego weekendu napawa mnie takim entuzjazmem. Do tego dzisiaj są przecież imieniny miesiąca :D

Choć nie jestem wielką fanką futbolu, a mówiąc szczerze kibic ożywa we mnie w chwilach chwały polskiej Reprezentacji w Jakimkolwieksporcie, lub właśnie podczas mistrzostw Europy czy Mundialu - to i mnie udzieliła się futbolowa euforia.



Wywiesiłam na tarasie biało-czerwoną a nawet umieściłam na samochodzie - co według Z. uchroniło go dzisiaj przed zapłaceniem mandatu ;) :"o widzę, że na mecz się Pan wybiera" - zauważył legitymujący policjant.

Słowem jest pięknie...

2 komentarze:

Komentarz